Nie tak dawno donosiliśmy, co dzieje się w sztabach organizatorów poszczególnych maratonów. Acz nie wyczerpaliśmy tematu, dlatego dziś najświeższa porcja wiadomości z Choszczna i Leszna. Przypominamy, że w sezonie 2011 niecierpliwie czeka na Was aż 13 imprez. Wyglądajcie więc wieści z pozostałych sztabów.

Co tam Panie Jurku w Choszcznie? Na to pytanie organizator Pętli Drawskiej odpowiedział tak: Choć do 3 września mamy jeszcze sporo czasu, przygotowania do maratonu idą pełną parą.

Interwałowe Pojezierze Drawskie

Maratończykom, którzy zdecydują się na udział w Choszczeńskim Maratonie Rowerowym orgowie z Choszczna zaproponują dwie trasy: jedną o długości 111km i drugą – 265km. Pierwszy dystans pozwala okrążyć Choszczno, natomiast drugi to pętla zarówno wokół Choszczna, jak i Pojezierza Drawskiego.

Jurek wspólnie ze swoim zespołem zastanawia się też nad tym, czy rozpoczęcie i zakończenie maratonu w Choszcznie nie powinno odbyć się jednego dnia, a więc w sobotę, 3 września? Nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja, ale może nie jest to taki zły pomysł. Szczególnie dla osób, które przyjadą do Choszczna z drugiego końca Polski. W ten sposób wszyscy maratończycy będą mogli wziąć udział w dekoracji i wręczeniu zarówno pucharów, jak i medali oraz dyplomów.

Czas pokaże, czy Choszczno ten pomysł wdroży w życie? Na razie robimy wszystko, by uczestnicy dopisali i stawili się licznie 3 września w Choszcznie – powiedział Jurek. – A także wyjechali stąd w pełni usatysfakcjonowani.

Nie takie płaskie Leszno

Zanim jednak pomkniemy zdobywać urokliwe Pojezierze Drawskie, z jego rasowymi interwałami, 29 maja, wyjątkowo w niedzielę, a nie w sobotę, przyjdzie się maratończykom zmierzyć ze świetnie znanymi trasami Leszczyńskiego Maratonu Rowerowego w jego szóstej już edycji.

Artur z Leszna, a właściwie teraz już spod Poznania, poinformował, że w Lesznie trasę mają obmyśloną od dawna. Po prostu jest dokładnie ta sama, co zawsze – oznajmił radośnie. Już dziś cieszyć się więc można na Bojanice, sprawiające niespodziankę wielu uczestnikom, spodziewającym się w Wielkopolsce w 100% płaskiego dystansu.

Org z Leszna uchylił rąbka tajemnicy i przyznał, że trwają intensywne rozmowy ze sponsorami, głównie w sprawie atrakcji dla maratończyków. Szczegółów jednak nie zdradził, mimo wielogodzinnego przesłuchania, prowadzonego wbrew wszelkim regułom i łamiącego wszystkie prawa człowieka. Niespodzianka to niespodzianka – zakończył stanowczo tę inwigilację. James Bond wiele mógłby się od Artura nauczyć… Przekonamy się już 29 maja, co przygotowali dla nas orgowie z Leszna.

Ach, jeszcze jedno! Na maraton w Lesznie będzie można zapisać się w marcu.

Trenujcie więc wytrwale! Sezon się zbliża, za oknem coraz cieplej. Pierwsze powiewy wiosny już wyraźnie wyczuwalne. Przynajmniej na Dolnym Śląsku, od którego w tym roku rozpoczniemy przygodę z maratonami szosowymi 2011

greten

Więcej informacji na stronach Choszczeńskiego Maratonu Rowerowego „Pętla Drawska” i Leszczyńskiego Maratonu Rowerowego.