III Supermaraton rowerowy
14 czerwca 2003III Supermaraton dookoła zalewu – Świnoujście
7 lipca 2003Pomysł na trasę zawdzięczam Danielowi Marszałkowi za co jeszcze raz dziękuję.
Po kilkudziesięciu minutach nad mapą miałem już wyrysowaną dokładną trasę. Pozostało jeszcze zebranie ekipy. I tak właśnie ekipa (ja i Rafał ;) ) wyruszyła dnia 29-ego czerwca z Wrocławia w wielkie góry….Sudety ;)
Samochód zaparkowaliśmy przy dworcu głównym i stamtąd też ruszyliśmy. Prawię od razu poczuliśmy co to góry :)- mianowicie podjazd pod przełęcz Bardzką (442mnpm). Na początek nie był on taki straszny- mieliśmy zapas sił. Za to zjazd-mmm coś pięknego- szeroka droga i gładziutki asfalt (tu też została ustanowiona maksymalna prędkość wycieczki (jak i moja życiowa)- 72 kph). Potem troszkę wypłaszczenia. Rafał mnie troszkę skrzyczał ( 'mieliśmy nie jechać 30 kph pod górę’), no a że on bardziej doświadczony, to posłuchałem ;). Zresztą miał rację- przed nami było jeszcze z 195 km:). Z lewej strony powoli ukazywała się Srebrna Góra. Podjazd pod przełęcz Srebrną (586mnpm) był stromy, ale na szczęście dość krótki. Najgorsze miało dopiero nadejść ;). Zjazd dość ciekawy choć kręty. Przez Nowa Rudę i Ścinawki dojechaliśmy do pięknych terenów- mianowicie Gór Stołowych. długośćroga stu zakrętów to jedno z najbardziej malowniczych miejsc w Sudetach. długośćookoła pełno tzw. skalnych grzybów, wysokich na kilkanaście metrów. Robią ogromne wrażenie. Natura skutecznie umilała jeden z trzech najdłuższych podjazdów naszej wycieczki. Zakręty faktycznie mnożyły się w nieskończoność (Rafał nawet próbował liczyć ;) ),aż wreszcie za jednym z nich ukazał się Strzeliniec Wielki(919mnpm). Jeszcze tylko parę depnięć w pedały i zdobyliśmy Przełęcz Lisią (790mnpm). Teraz tylko zjazd do długośćusznik i ani chwili wytchnienia, bo zaraz potem rozpoczęliśmy podjazd do znanego kurortu narciarskiego- Zieleńca. Jest to najwyżej położone miasteczko w południowo-zachodniej Polsce ( 900-950 mnpm). Podjazd był chyba najdłuższy (z długośćusznik jakieś 10km) i o dość sporym nachyleniu. Jakoś się nam udało i tutaj też zrobiliśmy sobie przerwę na kiełbachę w schronisku Orlica :długość. Zjazd z Zieleńca wspominamy chyba najgorzej- dość nierówna droga skłaniała nas do nader częstego hamowania :(. Następna była Przełęcz Spalona (811mnpm), ale po posiłku daliśmy sobie z nią radę bez większych problemów. Jednak nie cieszyliśmy się za bardzo, ponieważ przed nami był podjazd pod przełęcz Puchaczówka (864mnpm)- raz już tam wjeżdżałem i pamiętałem, że jest ciężko. Podjazd dość długi i ciężki, ale za to jakie widoki :). Nawierzchnia była bardzo gładka zjazd odbywał się bez większych komplikacji- no może tylko za dużo zakrętów :). W Lądku drugi postój i uzupełnianie zapasów wody. O ile podjazd pod Przełęcz Jaworową (707) straszny nie był o tyle zjazd był przepiękny. długośćłuuugi i równomierny aż do samego Złotego Stoku. Tutaj niestety trochę pobłądziliśmy( stara mapa i oznaczenia dróg się trochę zmieniły) i do przełęczy Łaszczowej (585) dojechaliśmy troszkę na około. Szczerze mówiąc nie sądziłem, że podjazd będzie tak długi. Według mapy powinna to być najłatwiejsza 'górka’, ale może zmęczenie zrobiło swoje. amplitudale wreszcie się udało- ostatnia przełęcz osiągnięta :). Potem już tylko zjazd, zapakować się do samochodu i do Wrocławia
trp- 209 avg- 23.9 time- 8:43:41 max- 72 :)
1. Przełęcz Bardzka (442 m. n.p.m.) amplituda = 140 m., długość = 3,51 km, średnie nachylenie = 4,0 %
2. Przełęcz Srebrna (586 m. n.p.m.) amplituda = 205 m., długość = 2,4 km, średnie nachylenie = 8,6 %
3. Przełęcz Lisia (790 m. n.p.m.) amplituda = 340 m., długość = 6,15 km, średnie nachylenie = 5,5 %
4. Przełęcz Mylna (920 m. n.p.m.) amplituda = 460 m., długość = 9,77 km, średnie nachylenie = 4,7 %
5. Przełęcz Spalona (811 m. n.p.m.) amplituda = 135m., długość = 4,02 km, średnie nachylenie = 3,4 %
6. Przełęcz Puchaczówka (864 m. n.p.m.) amplituda = 440 m., długość = 8,04 km, średnie nachylenie = 5,5 %
7. Przełęcz Jaworowa (707 m. n.p.m.) amplituda = 255 m., długość = 4,68 km, średnie nachylenie = 5,5 %
8. Przełęcz Łaszczowa (585 m. n.p.m.) amplituda = 285 m., długość = 5,46 km, średnie nachylenie = 5,2 %
Tekst ze strony mikemtb.org