Wakacyjny i słoneczny Kołobrzeg czeka na maratończyków
18 sierpnia 2009Aż 129 zawodników na starcie Maratonu Szosowego w Kowalu
22 sierpnia 2009Jeszcze przed maratonem w Kołobrzegu publikujemy wywiad z Danielem Śmieją, znanym jako Wigor, organizatorem odbywającego się co 4 lata Maratonu Rowerowego Dookoła Polski. Tegoroczna edycja wystartuje 19 września z Przylądka Rozewie i wciąż jeszcze przyjmowane są zgłoszenia na tę wyjątkową imprezę. Ci, którzy pojadą nad morze zmagać się z trasami Kołobrzeskiego Maratonu Rowerowego być może po lekturze tego wywiadu nabiorą apetytu na MRDP. Ci którzy zostają, żałując, że się nie wybrali – może się nawet zdecydują i zapiszą? ;)
Skąd pomysł na Maraton Rowerowy Dookoła Polski?
Od zawsze pasjonowały mnie długie dystanse, takie 200, 300km i więcej. W 2004 roku pojawił się cykl supermaratonów, na których rok w rok można było się sprawdzić na coraz to dłuższych dystansach – 500 a nawet 750km. Oczywistym było, aby przekroczyć barierę 1000km, na ten pomysł wpadł Robert Janik organizując ImagisTour w poprzek Polski, więc zostało już tylko objechanie Polski dookoła.
Ułożonej trasie towarzyszy jakaś myśl przewodnia?
Oczywiście, było kilka warunków. Podstawowy to poprowadzenie trasy możliwie najbliżej granic Polski tak, aby cały dystans był nie mniejszy niż 3000km i jednocześnie niewiele większy. W tym roku planuję kilka drobnych modyfikacji trasy, tak aby była jeszcze ciekawsza i „bardziej dookoła”. Jednak nie wpłynie to znacząco na dystans.
Przejechanie dystansu 3117km w 10 dni wymaga przygotowania lepszego niż to, którego wymaga się od zawodowców. Dlaczego limit czasu jest tak ekstremalnie krótki?
Zawodowcy kładą trening na czas. Jak to mawiał Armstrong „liczy się każda sekunda”. W maratonach typu non-stop najważniejsza jest psychika, to tutaj wszytko się rozgrywa. A 10 dni bo to taka fajna cyfra, ładna, okrągła, a przede wszystkim budząca respekt do samego dystansu i trasy. Limit czasu to rzecz bardzo względna. Jeśli 3117km podzielić na 10 dni daje to nieco ponad 300km na dobę, a tyle maja dystanse na supermaratonach, więc wyobraźmy sobie, że to supermaraton dzień za dniem.
Jak wygląda strat od strony organizacyjnej? Uczestnicy sami wiozą swoje rzeczy?
Jedzie peleton, czy też każdy z uczestników przemierza trasę MRDP samodzielnie? W tej edycji uczestnicy wystartują w dwóch kategoriach: Extrem i Sport. W kategorii Estrem, na wzór pierwszego udanego przejazdu w 2005 roku, uczestnicy cały swój ekwipunek mają na starcie i wiozą go cała trasę ze sobą. Oczywiście jest możliwa modyfikacja ekwipunku w trakcie trwania maratonu, w miarę aktualnych potrzeb. Dozwolone jest korzystanie ze wszelkich sklepów, barów, restauracji, hoteli jak i pomocy innych uczestników oraz „dobrych ludzi” spotkanych na trasie. W kategorii Sport uczestnicy będą asekurowani przez samochód techniczny, zapewniający wszelkie niezbędne rzeczy od jedzenia po części zamienne. Uczestnicy kategorii Sport zapewniają sobie samochód techniczny i jego wyposażenie we własnym zakresie. Wszyscy uczestnicy Maratonu startują razem w samo południe z Przylądka Rozewie, po czym zmierzają do mety non-stop, a podział na grupy nastąpi samoczynnie na trasie Maratonu i zapewne każdy z uczestników do mety dotrze samotnie.
Możesz podpowiedzieć, jak przygotować się kondycyjnie do startu w tak wymagającym maratonie?
Cóż tu mogę powiedzieć? Jeździć i jeszcze raz jeździć. Osoby, które nigdy nie startowały na dystansach dłuższych niż 500km, powinny pokonać w ramach treningu minimum 300km w trybie non stop i następnego dnia ponownie spędzić cały dzień na rowerze, bacznie obserwując zachowanie swojego organizmu. Jeśli bez problemu znowu pokonają dystans ponad 300km są gotowi.
W jaki sposób przygotować swój rower?
W rowerze najważniejszy jest napęd, musi być po prostu niezawodny. Nawet z pozoru w dobrym stanie, napęd po 2000km, w złych warunkach atmosferycznych, może stać się bezużyteczny. A poza tym ważna jest wygoda, a w kategorii Extrem należy zadbać o sposób transportu niezbędnego ekwipunku. Minimalistom wystarczą dwie koszulki założone na siebie, co daje 6 kieszonek na plecach i duża sakwa w trójkącie ramy. Dla bardziej wygodnych polecałbym montaż bagażnika do sztycy podsiodłowej i w miarę dużą sakwę (najczęściej można kupić w komplecie razem z bagażnikiem).
Co jest Twoim zdaniem niezbędne, jeśli chodzi zarówno o przygotowanie kondycyjne, jak i sprzętowe?
Jeśli idzie o przygotowanie sprzętu to jak już wcześniej powiedziałem najważniejszy jest napęd. Najlepiej byłoby założyć kompletny nowy zestaw. Poza tym warto sprawdzić ogumienie, linki i pancerze. Strata przerzutek czy hamulca może znacząco spowolnić pokonywanie gór, a wręcz całkowicie je uniemożliwić. Należy też zadbać o odpowiednie oświetlenie, zwłaszcza w górach – im lepsze tym szybciej się jedzie. Co do kondycji to najważniejsze jest poznanie swojego organizmu, tego jak reaguje na narastające dzień po dniu zmęczenie, nasilający się ból w stawach i mięśniach, by nauczyć się jak sobie radzić z tymi dolegliwościami.
Startujesz każdego roku z zamiarem pobicia swojego czasu przejazdu z poprzednich lat?
MRDP odbywa się raz na 4 lata, start rok w rok byłby chyba zbyt dużym obciążeniem dla organizmu, a poza tym jest tyle innych ciekawych imprez podobnego typu na świecie, więc trzeba wybierać. Naturalnym jest, że chce się być coraz lepszym. Każdy start daje nowe doświadczenia i pozwala na lepszą strategię.
Jak duże jest zainteresowanie maratonem na chwilę obecną?
Na dzień dzisiejszy do Maratonu zgłosiło się 7 osób, w tym jedna kobieta. Jest jeszcze kilku chętnych, którzy dopytują się o szczegóły. Mam nadzieję, że w tym roku stanie na starcie przynajmniej 10 uczestników.
Wprowadzasz jakiś limit startujących?
Nie ma żadnego limitu startujących.
Jak zachęciłbyś niezdecydowanych?
Trasa maratonu prowadzi przez najpiękniejsze zakątki Polski, a kolejna okazja do pokonania tej trasy w formie maratonu będzie dopiero za 4 lata.
Z Danielem 'Wigorem’ Śmieją rozmawiała greten
Odwiedź stronę organizatora Maratonu Rowerowego Dookoła Polski, na której znajdziesz szczegóły galerię z poprzednich edycji, wszelkie niezbędne informacje, a także opis i mapę trasy.
Zdjęcia pochodzą z galerii zamieszczonej na stronach organizatora MRDP.