Sakwy czy plecak?
28 listopada 2008Erotyczny kalendarz z gwiazdami kolarstwa
1 grudnia 2008Zapewne wielu z was zastanawiało się, dlaczego niektóre przepisy UCI dotyczące sprzętu rowerowego stoją w jawnej sprzeczności ze zdrowym rozsądkiem, a przy okazji zupełnie nie nadążają za postępem technicznym. Zakaz stosowania hamulców tarczowych w rowerach przełajowych to tylko jeden z przykładów. Skąd się biorą podobne nonsensy ?
Odpowiedź, jak to zwykle bywa, jest bardziej skomplikowana niż treść, jaką da się zawrzeć w jednym zdaniu, ale wspomnę tylko o przywoływanym przez UCI argumencie na rzecz „wyrównywania szans” wszystkich startujących.
Coś w stylu, że zainteresowani z trzeciego świata powinni mieć szansę kupienia identycznego sprzętu, co kraje o dłuższych tradycjach kolarskich niż – i tu nikogo nie chcę urazić – np. Madagaskar. Bla, bla, bla…
Argumentacja kupy się nie trzyma, bo dlaczego np. Trek Y-Foil – polecam wygoglowanie – miałby grozić równouprawnieniu? Kupić mógł go każdy. Wyjaśnienie jest o wiele bardziej interesujące i wkracza w rejony interpretacji rzeczywistości za pomocą teorii spiskowych. Czy słyszeliście kiedyś o niejakim panu Jeanie Wauthier? Prawdziwym królu kolarstwa? (…)
Marcel Niezgoda
Źródło i ciąg dalszy: bikeWorld.pl.