Menadżer Kolarski 2008 (PC)
30 lipca 2008Kurcze, znowu kurcze!
1 sierpnia 2008Schwalbe w sezonie 2007 odnotowało 30-procentowy wzrost sprzedaży swoich produktów, wygląda na to, że kolejne lata będą nie mniej udane. W sezonie 2009 pojawi się kilka modeli opon, które mogą znokautować konkurencję .
Szosa: Kolarska brać jest bardzo konserwatywna, ale ostatnie dwa sezony pokazały, że obok Michelinów czy Continentali pojawiła się kolejną siła – Ultremo. Ta opona, z charakterystycznym wielkim logo, aż biła po oczach, w wielu, nie tylko wyczynowych modelach. Wygląda na to, że Ultremo R i Ultremo DD pójdą w jej ślady.
Co oznacza R w nazwie? Coś, co nazwano „R-Factor”, a odnosi się do redukcji – oporów toczenia, ryzyka przebicia, masy. Zmieniono konstrukcję opony, by wyposażyć ją w takie właśnie cechy. Podstawą była nowa mieszanka gumowa w centrum bieżnika – w nazwie pojawia się „Nano” i otrzymujemy Triple Nano Compound, czyli mieszankę trójskładnikową ulepszoną na poziomie nanotechniki.
Wspomniana mieszanka ma zmniejszać opory toczenia, ponieważ zmieniono strukturę na poziomie polimerów (ciekawe co to znaczy), dodając mikrocząsteczki karbonu. Redukują one wewnętrzne tarcie, a to zmniejsza opory. Dodatkowo więcej cząsteczek oznacza większą powierzchnię kontaktu z podłożem i lepszą przyczepność.
Odporność na przebicie poprawiono dzięki współpracy z firmą Warwick Mills, specjaliście w supermateriałach. Dzięki temu użyto supergęstej, vectranowej warstwy ochronnej. Jakby tego mało, dodano specjalną wkładkę ceramiczną, w której supertwarde drobinki (twardsze niż szkło) chronią przed wnikaniem obcych ciał.
Efekt? Ultremo R ma ważyć tylko 180 gramów. Dostępna będzie jeszcze mocniejsza wersja ze wzmacnianymi ściankami, nazwana DD (Double Defense, czyli HD Ceramic Guard + Snake Skin), cięższa o 30 gramów. Nowe Ultremo R, oprócz wersji czarnej, dostępne będzie w wielu różnych kolorach.
MTB: Historia opon górskich Schwalbe tak naprawdę zaczęła się od Fat Alberta, opony, która zaprezentowana w 1999 roku, seryjnie wygrywała różne testy i porównania. Coś z jej konstrukcji – dużej objętości i niskiej masy – oraz charakterystycznego bieżnika, pozostało we wszystkich oponach marki. Nic więc dziwnego, że Schwlbe postanowiło wypuścić nową wersję.
Fat Albert 2009 będzie dostępny w wariantach na przód i na tył. Poza specyficznym układem bieżnika dla każdej z gum użyto po raz pierwszy klocków „U” (nazwa pochodzi od kształtu) ułożonych w stronę przeciwną, niż dotychczas. Otwierają się w stronę kierunku jazdy – ma to zapewnić lepszą przyczepność. Także w tej oponie użyto nowej mieszanki Triple Nano Compound, jak i vectranowej i ceramicznej wkładki.
Dostępne będą również wersje Double Defense (cięższa o ok. 200 gramów), jak i Tubeless (+200 g). Standardowe Fat Alberty ważą – 2,25 cala – 650 gramów, 2,40 cala – 750 gramów. Nowej mieszanki Nano użyto w chyba najbardziej oczekiwanej oponie sezonu, czyli Rocket Ron. Założenie było proste – jak najlepsza przyczepność, minimalna masa. Rocket Ron to normalna opona w teren, a nie slick, a pomimo tego waży tylko 410 gramów w rozmiarze 2,10 cala. Warianty 2,25 to odpowiednio 445 gramów i 2,40 530 gramów. Nieźle, prawda?
Michał Pawlik
Źródło: bikeWrold.pl.