Przygotowania do czwartej już edycji Żądła Szerszenia znalazły się w fazie decydującej. Czas zatem uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić tym, którzy się już zapisali, czego mogą spodziewać się w Trzebnicy 24 kwietnia. Kto jeszcze decyzji o udziale w „Żądle” nie podjął zapewne będzie miał po lekturze tej zapowiedzi Trzebnickiego Maratonu Rowerowego o czym myśleć…

Kilka spraw jeszcze dogadujemy, pozwolicie więc, że skupimy się tylko na tym, co ustaliliśmy na 100%.

W tym roku do Trzebnicy dotrzeć można szynobusem Kolei Dolnośląskich, kursującym z dworca głównego we Wrocławiu. Pociągiem można przewozić rowery. Rozkład jazdy znajdziecie na naszej stronie internetowej pod adresem www.maraton.trzebnica.net lub w tym miejscu.

Trasa IV TMR Żądło Szerszenia w porównaniu z latami ubiegłymi uległa drobnej modyfikacji. W Rudzie Żmigrodzkiej, gdzie dotąd zawsze był pierwszy punkt kontrolny, zamiast popędzić prosto i nadkładać drogi, skręcimy w prawo i przez urokliwy Rezerwat Olszyny Niezgodzkie, asfaltem gładkim jak stół i młodziutkim jak niemowlę udamy się do Niezgody. Stamtąd pojedziemy dalej trasą, która już w niczym nie różni się od ubiegłorocznej. Gwoli ścisłości należy jednak dodać, że w tym roku jedna pętla liczy sobie „tylko” 120km.

Punkt żywnościowy znajdować się będzie w Miliczu. Pomni Waszych sugestii postawiliśmy na bułki z serem i wędliną, gorący napój wprost z termosu (kawa, herbata) oraz tradycyjnie – słodycze, słodkie bułki, banany i woda.

Na tych, którzy dotrą do mety, jak to w Trzebnicy czekać będzie wielka wyżerka. Po takim wysiłku uzupełnienie kalorii jest obowiązkiem maratończyka, a my wcale nie zamierzamy w tej powinności nikomu przeszkadzać. W tym dniu szef kuchni poleca – gorącą, bardzo sytą zupę, starannie wypieczone mięsiwo maści różnej z grilla, świeżutki chleb wiejski ze smalcem wzbogaconym o chrupiące skwareczki, pełne chrzanowego i czosnkowego aromatu kiszone ogóreczki, a na to wszystko… nie, nie zasmażka, ale poprawić można słodką bułeczką. Serwować będziemy również kawę i herbatę.

Dla tych, którzy sięgną po trofea i staną na pudle, przygotowaliśmy pamiątkowe monety z wizerunkiem trzebnickiej bazyliki, wydane w ekskluzywnym opakowaniu. Część z nich rozlosowana zostanie również wśród maratończyków. To absolutny numizmatyczny rarytas.

I trofea powinny się spodobać. Ojej… Puszczam farbę, a obiecałam milczeć jak grób. Ciekawskich zapraszam do regularnego odwiedzana strony maratonu. Już za chwileczkę, już za momencik cosik się tam w temacie pojawi.

Wśród nagród do wylosowania będzie najwyższej jakości odzież kolarska, sprzęt sportowy, części i akcesoria rowerowe ufundowane przez FH MATUSZEWSKI CZĘŚCI ROWEROWE, HARFA-HARRYSON, PENCO oraz ATAK SPORT.

Liczymy, że każdy wyjedzie z pamiątką z naszego maratonu. Zwłaszcza, że postanowiliśmy sprawdzić, jak marki, wspierające zawodowych kolarzy, traktują kolarstwo amatorskie. No i cóż. Pełen profesjonalizm! Na naszych maratończyków już czeka 6 eleganckich zegarków marki FESTINA. Nie powiedzieliśmy w tej sprawie ostatniego słowa…

Podobnie jak nie skończyliśmy na tym naszych starań o przygotowanie kolejnych niespodzianek dla wszystkich uczestników tegorocznego „Żądła Szerszenia”. Odwiedzajcie naszą stronę www.maraton.trzebnica.net. Tam znajdziecie więcej informacji i aktualności. Zapraszamy również na forum, gdzie zamieściliśmy m.in. informacje ważne i interesujące dla Waszych rodzin, oczekujących Was tęsknie na mecie. Nie zapomnieliśmy i o nich. Wspólnie z LGD Kraina Wzgórz Trzebnickich przygotowaliśmy i dla nich garść atrakcji. A co! :)

Do zobaczenia na Żądle Szerszenia!
Organizatorzy